Do Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim dotarł sygnał od mężczyzny, który twierdził, że w nocy widział duże zwierze, które swym wyglądem przypominało pumę. Nie jest potwierdzone, czy rzeczywiście była to puma.
W tym tygodniu do podobnego zdarzenia doszło w okolicy Fryszerki. Kobieta twierdziła, że jadąc drogą krajową nr 48 z Tomaszowa w kierunku Radomia zauważyła dużego drapieżnego kota.
Pierwszy sygnał o grasującej po polskich lasach pumie, dotarł z Małopolski. Następnie miała być widziana na Śląsku, a potem w południowej Opolszczyźnie.