Po wielogodzinnych przygotowaniach, szyciach, klejeniach, zakupach na ostatnią chwilę wreszcie nadszedł czas na ulubiony dzień Arbuzów – Ostatki. Chodząc korytarzami szkoły dało się zobaczyć najrozmaitsze stroje – od pięknych księżniczek, postaci z bajek czy superbohaterów, przez miłe dla oka pokojówki, policjantki i ratowników, aż po zwalające z nóg stroje drzew, winogron czy gwiazd muzyki disco. Te ostatnie przyprawiały każdego o lekki chichot, ale prawdziwym hitem były stroje nauczycieli – mieliśmy stado zeberek, wspaniałego SUMO, kuchareczki, pszczółeczki, małpki. I zero mundurków, zero, ponieważ ten strój był w tym dniu nieprzepisowy! Raj arbuza.
Wspaniały dzień.