Należy jednak pamiętać, że lód stanowi ogromne zagrożenia dla życia, w momencie, gdy się załamie. „Na wszystkich ciekach wodnych, zbiornikach sztucznych na dnie występują cieki cieplejsze. Np. na Zalewie Sulejowskim są „ciepłe źródła”, gdzie temperatura bije w granicach 9-12 stopni, czyli ona lód rozpuszcza i mimo, że wydaje się nam, że cała powierzchnia jest zamarznięta to ten lód jest bardzo cieniutki i o tragedię łatwo” – ostrzega prezes Powiatowego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Tomaszowie Maz. Tomasz Jarzyński.
Jak postępować w przypadku, gdy lód się załamie? Przede wszystkim należy zachować spokój i nie wpadać w panikę. Jeżeli wołania o pomoc nie przynoszą rezultatów, należy podjąć próbę samodzielnego wydostania się z wody. Rozkładamy szeroko ręce i chwytamy się krawędzi lodu, staramy się wypełznąć na lód.
Jeżeli jest się świadkiem takiego wypadku, należy powiadomić odpowiednie służby ratunkowe. Podczas oczekiwania na przybycie fachowej pomocy, należy tonącemu rzucić koło ratunkowe, rzutkę, gałąź, deskę czy szalik, tak, aby mógł się utrzymać na powierzchni wody do czasu przybycia ratowników.
Dlatego, aby do takich sytuacji nie dochodziło – pamiętajmy, że w Tomaszowie funkcjonuje tor łyżwiarski, który znajduje się przy ulicy Strzeleckiej 24/26.