Lada moment mecz Manchester United – Manchester City, czyli wielki klasyk ligi angielskiej, który masa internautów będzie chciała typować. Pytanie tylko: kto jest faworytem? Oczywiście Najlepsi bukmacherzy online, legalnie działający w Polsce, przygotują bogatą ofertę na Derby Manchesteru. Wróćmy jednak do samego spotkania. Takie mecze zawsze mobilizują piłkarzy i niekiedy słabsza w danym fragmencie sezonu drużyna dostaje na fali derbowych emocji dodatkowych sił i jest w stanie przeciwstawić się mocniejszemu na papierze rywalowi. Podsumujmy sobie, co warto wiedzieć przed spotkaniem dwóch ekip z Manchesteru.
Lider kontra wicelider
Smaczku meczowi dodaje fakt, że niepokonany jeszcze w lidze Manchester City jest aktualnie liderem Premier League, a ich lokalny rywal, czyli United, znajduje się w tabeli tuż za ich plecami. No, może nie tak znowu „tuż”, bo traci aż 8 punktów, co nie jest małą różnicą, biorąc uwagę, że w Anglii rozegranych zostało do tej pory 15 kolejek. Manchester City jest w tym sezonie niezwykle bramkostrzelną drużyną – na ligowych boiskach piłkarze Pepa Guardioli trafiali do siatki aż 46 razy, z czego najwięcej Aguero i Sterling (po 9) oraz Gabriel Jesus (8). Bilans bramek na korzyść The Citizens wynosi 36. Po stronie Czerwonych Diabłów aż tak dobrze nie jest – bilans goli oczywiście na plus, ale „tylko” 26. Warto zauważyć, że podopieczni Jose Mourinho mają najlepszą obronę w lidze – jak na razie stracili zaledwie 9 goli. W ataku radzą sobie też nieźle, a pod nieobecność Ibrahimovica ciężar zdobywania goli wziął na siebie Lukaku (trafiał 8 razy). Ze statystyk wynika więc, że faworytem jest Manchester City.
Historia po stronie United
Ale nie wolno zapominać, że mecz będzie rozgrywany na Old Trafford. W derbach forma jest oczywiście ważna, ale nie mniej istotne będzie nastawienie do meczu. Mourinho na pewno zadba o to, żeby jego zawodnicy byli odpowiednio zmotywowani. Dlatego pewnie nie ma przesady w stwierdzeniu, że piłkarsko lepiej stoi teraz Manchester City, ale to nie robi z podopiecznych Guardioli wyraźnych faworytów. Na pewno archiwalne statystyki są po stronie piłkarzy Mourinho, bo w 151 spotkaniach United wygrywało 60 razy, a przegrywało 44 razy. Ostatni mecz pomiędzy tymi drużynami zakończył się zresztą ich sukcesem, chociaż 2:0 w przedsezonowym turnieju nie może być do końca wiarygodną wskazówką.
Guardiola czy Mourinho?
To pytanie musi oczywiście pozostać nierozstrzygnięte do końcowego gwizdka sędziego. Naprawdę trudno powiedzieć, kto to spotkanie wygra. Można się skłaniać ku remisowi, który zdaje się być całkiem prawdopodobnym rozstrzygnięciem , ale z drugiej strony trzeba pamiętać, że jeśli Manchester United myśli o zdobyciu mistrzostwa Premier League, to musi zacząć gonić swojego rywala. Poza tym City musi kiedyś przegrać, a w ostatnich meczach nie pokazywało się rewelacyjnie, chociaż ostatecznie zwyciężało (tak było np. przeciwko Southampton czy West Ham). Dlatego też wynik derbów to kwestia jak najbardziej otwarta.
