Święto zjaw i duchów przypada na 31 października, przeddzień Dnia Wszystkich Świętych. Na ulicach Tomaszowa rzadko widuje się dzieci w kostiumach, chodzące od domu do domu, zbierające łakocie. Halloween nie jest jeszcze tak popularny jak Walentynki. Jednak powoli normą stają się imprezy organizowane w klimacie święta duchów. W klubach, barach, dyskotekach panuje cmentarna, mroczna atmosfera. Warunkiem wejścia jest odpowiednie przebranie. Zabawa w klimacie Halloween nie jest nam obca.
W Polsce za zwyczaj zbliżony do Halloween uznać można Ostatki. Niestety, z roku na rok, ubywa sympatyków tej tradycji. Wiele wskazuje na to, że obce święto wyprze nasz stary zwyczaj. Dla dzieci bliższy, lepiej znany staje się Halloween. Z telewizji, kreskówek, reklam, a nawet z półek w supermarketach krzyczą do nich upiorne gadżety. W Tomaszowie kiedyś tego nie było. W tym roku w kliku supermarketach obok półek ze zniczami stały regały z plastykowymi dyniami, lampionami, maskami czarownic i tym podobnymi gadżetami.
Potrafimy się już bawić w klimacie Halloween, więc to tylko kwestia czasu, kiedy zaczniemy obchodzić to święto. Przyjmowanie obcych zwyczajów nie jest złe. Wzbogaca i urozmaica nasz kalendarz świąt. Nie zapominajmy jednak o naszych tradycjach, które są tak samo ciekawe i przede wszystkim są naszym dziedzictwem kulturowym, które należy pielęgnować i przekazywać dalej.